RECENZJA / "Kręgi" Zbigniew Zborowski / PRZEDPREMIEROWO

Jak dalekie kręgi może zataczać zło, zanim zostanie unicestwione na dobre?



W parku w Warszawie zostają znalezione zwłoki dziewczyny z obciętymi dłońmi. Rusza policyjne śledztwo, ponieważ sprawa może być powiązana z wydarzeniami z przed kilkudziesięciu lat. W 1992 roku podobnie okaleczone ciało dziewczynki znaleziono w Kaliszu. Czy podobieństwo dwóch spraw ma coś ze sobą wspólnego?

 - Gdzie konkretnie wysiedli?                                                                                                 - Konkretnie to pod Państwowymi Zakładami Mięsnymi. Wielka fabryka, panie kochany. Za komuny przerabiali tam dziennie całe stada trzody chlewnej i bydła. A teraz stoją puste. W upadłości. I komu to przeszkadzało?Myśliwi. Polowanie. Obcięte dłonie. Opuszczona rzeźnia.                                                                                       s. 79

W tym samym czasie, Bartosz Konecki, policjant znany z poprzedniej książki Zbigniewa Zborowskiego, znajduje się na życiowym zakręcie. po wyrzuceniu ze służby zakłada biuro detektywistyczne. Niestety biznes nie idzie po jego myśli. Pewnego dnia zgłasza się do niego tajemniczy gość i zleca śledzienne znanej aktorki Amelii Stokrockiej. O co może chodzić? Czy to zazdrosny kochanek, czy mąż? Czy coś jej zagraża, czy wręcz przeciwnie, zlecenie ma na celu zapewnienie jej ochrony? Detektyw zostaje wplątany w splot wydarzeń, z których ktoś z pewnością nie wyjdzie cało.

- Życie niesie za sobą różne sytuacje. Są takie, których nie sposób udźwidnąć...        s.351

"Kręgi" to kryminał, który wchłonął mnie na dwie noce. Przeczytałam w tempie błyskawicy, bo historia jest zdecydowanie warta uwagi. To świetna rozrywka i nazwisko warte zapamiętania dla wszystkich fanów kryminałów. Bardzo podobało mi się połączenie spraw z przed lat z wydarzeniami teraźniejszymi. Wątek detektywistyczny, koneksje rodzinne, wątek gangsterski, naprawdę sporo się tutaj dzieje. Książka ma wyraźnie zaznaczone rozdziały, które są przejściami w czasie. Dzięki dokładnemu opisowi miejsca akcji i roku czytelnik nie gubi się w mnogości wątków, a rozwiązanie zagadki daje na końcu satysfakcję z towarzyszenia bohaterom przez te prawie 500 stron.

 - Spójrzcie.                                                                                                                           - Kręgi.                                                                                                                                  - Na wodzie.                                                                                                                          - Na początku są małe. A potem popatrzcie, jak się powiększają. Ale musi być ktoś kto zacznie. (Pocahontas)                                                                                                 s. 5

Więcej o samej akcji wam powiedzieć nie mogę, ale uwierzcie mi, że nie chcielibyście wiedzieć, bo to popsułoby wam przyjemność z lektury. to świetnie zaplanowana powieść, wykorzystująca kryminalne chwyty, budowanie napięcia, łapanie czytelnika na haczyk, by zaraz później przenieść ciężar narracji na inne wydarzenia. Och, wyśmienita kryminalna uczta.

Polecam waszej uwadze. PREMIERA już 5 września. Warto zapisać tę datę.

--------------------------------

tytuł: "Kręgi"

autor: Zbigniew Zborowski

wydawnictwo: ZNAK literanova

liczba stron: 478

oprawa: miękka

data premiery: 05-09-2018



-----------------------------------------------------------

Za egzemplarz przedpremierowy serdecznie dziękuję uprzejmości Wydawnictwa ZNAK literanova

Komentarze

Popularne posty