WEEKEND Z KSIĄŻKĄ / "Ślad po złamanych skrzydłach" Sejal Badani

To nie jest lektura łatwa i przyjemna. To książka dotykająca człowieka, poruszająca struny bardzo wrażliwe, czasami takie, o których lepiej sobie nie przypominać. Ale jest to książka ważna z kilku powodów. Dlaczego? Zapraszam razem z Wydawnictwem Kobiecym na słów kilka o złamanych skrzydłach.


Historia Hinduskiej rodzi mieszkającej w Stanach Zjednoczonych mogłaby na pozór wydawać się spełnionym snem o lepszym życiu. Warunki życia niesamowicie się poprawiły, są nieporównywalne do tych w jakich żyli w Indiach, ale nad wszystkim niestety wisi cień.

Ojciec rodziny, Brent zapada w śpiączkę. Jego żona mieszka z dwiema córkami, trzecia dawno temu wyjechała z domu zrywając kontakty z rodziną. Kiedy dowiaduje się o chorobie ojca postanawia odwiedzić miejsce z którego wyruszyła w świat. I tutaj zaczynamy poznawać opowieść o rodzinie. 
 
W Indiach ślub oznacza dla kobiety, że przeprowadza się z domu jednego mężczyzny do domu drugiego. Obaj byli dla niej wybrani, pierwszy przez Boga, a drugi przez ojca. Jak mówi hinduski system wierzeń, ci mężczyźni, ojciec i mąż, są dwiema stronami tej samej monety. Jesteś własnością jednego i drugiego, mogą robić z tobą, co tylko sobie życzą.                                                                                                                            s. 157

Nagle okazuje się, że nie wszystko było takie jak się wydawało. Pod pozorem normalności krył się ojciec, który bił matkę i dwie córki. Jedna z nich była "bezpieczna", ale tylko dlatego, że miały miejsce pewne zdarzenia wiele lat temu. Teraz kobiety chcąc zacząć żyć z nową kartą muszą rozliczyć się z ciążącej nad nimi przeszłości i wybaczyć sobie to co przez wiele lat bolało. 

Czy uda się siostrom znów zbliżyć się do siebie? Czy piętno przemocy nie zagrozi kolejnym pokoleniom. Jak poradzą sobie dorosłe już kobiety z tym co je spotkało w późniejszym życiu? i wreszcie, czy matka będzie miała w sobie siłę, by zjednoczyć rodzinę? Tego dowiecie się czytając książkę Sejala Badaniego "Ślad po złamanych skrzydłach".
 
Chcę go poprosić o to, żeby przestał walczyć o życie mężczyzny, przez którego to wszystko się stało. Tego, który pozostawił po sobie ślad po złamanych skrzydłach. Żeby dał umrzeć ojcu, abyśmy mogły żyć dalej. Zamiast tego kręcę głową, odsuwam zasłonę i wchodzę do tego piekła, które jest nam przeznaczone.                                             s. 270

Opowieść tej rodziny to przejmujący obraz wielokulturowego świata, gdzie tradycje przenikają się, a czasem ze sobą kolidują. Tutaj mamy do czynienia z hindusami mieszkającymi w Ameryce. To zestawienie już samo przez siebie wywołuje komplikacje. Ogromna tradycja Indyjska i liberalizm Stanów to ciężko na pierwszy rzut oka połączyć. Ale pozornie ta rodzina całkiem nieźle sobie radzi z aklimatyzacją. Niestety płaci za to bardzo wysoką cenę. Przemoc jakiej doświadczają z ręki ojca boli nie tylko fizycznie, ale zostawia tytułowy ślad na bardzo długo. Każda z kobiet inaczej to odreagowuje. Jedna zakłada rodzinę, ale nie razi sobie z dorastającą córką. Druga nie chce mieć dzieci, a trzecia ucieka jak najdalej od domu. Matka traci poczucie wartości i pewności siebie, jest bezsilna. Co takiego się wydarzyło, że kobiety znów jednoczą siły? Na to pytanie odpowiedź znajdziecie w książce.
 
Szkło nigdy nie rozbija się na dwie części. Roztrzaskuje się na miliony kawałeczków i nie da się go złożyć.                                                                                                      s.290

Polecam wszystkim, którzy nie boją się trudnych tematów. To bardzo bolesne i przejmujące studium dotyczące przemocy, współuzależnienia, problemu akceptacji, niereagowania na pewne sytuacje, a także konsekwencji jakie nieświadomie determinują dalsze życie. Pomimo pozytywnego zakończenia, książka ma smutny wydźwięk i pozostawia gorzki posmak. 

Za możliwość zrecenzowania dziękuję Wydawnictwu Kobiecemu.

Komentarze

  1. Zainteresowała mnie ta książka odkąd usłyszałam o niej po raz pierwszy. Bardzo chętnie ją przeczytam.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty